Szukaj na tym blogu

środa, 2 maja 2012

99. Dziś drugie śniadanie.

Jogurt naturalny z domową granolą (korzenno-jabłkową, z rodzynkami i orzeszkami)
koktajl(szpinak, banan, mleko sojowe czekoladowe)
W końcu zrobiłam granolę :)
Dodaję dziś drugie śniadanie, bo pierwsze... No cóż, nie byłam za bardzo w stanie jeść.
Zdecydowanie zbyt intensywnie się bawiłam na nocnym ognisku ze znajomymi :)
Więc ledwo wycisnęłam sok z pomarańczy, z trudem wypiłam i wróciłam do łóżka.

7 komentarzy:

  1. mmm domowa granola <3 też muszę w końcu zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bym poprosiłą o przepis :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Za to kocham dłuuugie weekendy. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam ten ból! Wtedy dogadzam sobie kefirkiem/cola/wodą z cytrynkąąąą ;)
    Trzym się kochany pijoku :*****

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeden z moich ulubionych koktajli! Porywam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadna granola nie równa się z domową!
    Zielony koktajl z czekoladowym mlekiem sojowym? Brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrozumiałe! Podobno woda z ogórków kiszonych pomaga hahah :D

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga