Placuszki kukurydziane z gęstym koktajlem (jagody, truskawki, maliny, kefir) reszta koktajlu (już bez zdjęcia) |
Przepis na placuszki znajdziecie u Kikimory.
Ja wprowadziłam małe modyfikacje. Zrobiłam z 4 łyżek kaszy, białka ( akurat miałam wolne), mniejszej ilości mleka i bez mąki (wyszło mi bardzo gęste). Tak gęste że formowałam placuszki w rękach :)
jejku ten koktajl musiał być pyszny, w dodatku ma taki świetny kolor
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam nic z kaszki kukurydzianej ^^ Właśnie mi przypomniałaś o jej istnieniu. ;D
OdpowiedzUsuńmmm pysznie wyglądają! ten sos niebo :D
OdpowiedzUsuńMniam, placki są boskie. O koktajlu już nie wspomnę, kocham owoce leśne <3
OdpowiedzUsuńNie kuś tym koktajlem! :P
OdpowiedzUsuńPiękne te placki ^^
Kusisz, prowokujesz mrrrrrau! <3
OdpowiedzUsuńGenialne placuszki
Fajnie, że spróbowałaś :) Skoro masa wyszła tak gęsta, że formowałaś ją rękami, to pewnie wyszło Ci bardziej coś jak smażona polenta niż placuszki, ale pewnie i tak pyszne :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ja do swoich zdjęć podchodzę bardzo krytycznie, dopiero zaczynam ale staram się jak mogę :)
OdpowiedzUsuńaaaa i nie jestem Krakusem :D mieszkam tu bo tu studiuje, ale kocham to miasto :)
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńgrysik w pozycji półleżącej mrrrrru! ♥
OdpowiedzUsuńa zestawik obiadowy brzmi burżujsko. mam li i jedynie miseczke z kubusiem puchatkiem i łyżeczkę z małym księciem :D kolejna łyżeczka byłaby fajna z żabką albo kotkiem :D
super placuchy, a koktajl już w ogóle bajka :)
OdpowiedzUsuńwyglądają obłędnie a sos ma piękną barwę:)
OdpowiedzUsuń