Szukaj na tym blogu

sobota, 14 kwietnia 2012

85. Tradycyjne naleśniki

Naleśniki (takie tradycyjne) z domowymi powidami
jabłka
herbatka z suszu owocowego

11 komentarzy:

  1. pochwała prostoty ! a naleśniki - zawsze i wszędzie, w każdej postaci i o każdej porze <3

    OdpowiedzUsuń
  2. bo właśnie tradycyjne są najlepsze ! jak ja kocham jabłka to szok :D
    Świetny początek weekendu i dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, naleśniki! Ja chcę! Dlaczego kiedy w weekend mogę dłużej posiedzieć w kuchni to zazwyczaj wybieram po prostu kanapki? :<
    Jabłuszka się do mnie uśmiechają :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności! Niedługo będę miała fazę na naleśniki. Czuję to w kościach. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Z domowymi powidłami są najlepsze na świecie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie dziś również naleśniczki, z tym, że na obiad. :)
    z jakimś dziwacznym, kupnym musem jabłkowym, hmmm... z domowymi powidłami na bank by je pobiły na głowę! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam naleśniki z każdym dodatkiem <3

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga