Szukaj na tym blogu

czwartek, 15 marca 2012

56. Szybka zapiekana owsianka

Owsianka zapiekana
z twarogiem, jabłkiem, marchewką serkiem wiejskim i korzennymi przyprawami
inka korzenna z dużą ilością mleka
Bardzo szybkie śniadanie, zrobione wieczorem, a rano włożone do piekarnika. Spieszę się strasznie, więc nawet zdjęcie dałam pierwsze z brzegu. I co tu dużo mówić nie jest to wszystko piękne :P
Autor: o

12 komentarzy:

  1. Magda.k15 marca 2012 07:03

    Jak to nie jest piękne jak jest! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pea15 marca 2012 07:12

    miło mi :)
    robiłam raz zapiekana owsianke ale coś chyba popsułam bo nie wyszła, spróbuje jeszcze raz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina Podgórska15 marca 2012 08:10

    Od pół roku zabieram się za zapieczenie owsianki i jeszcze tego nie zrobiłam xdd

    OdpowiedzUsuń
  4. v i v i e n 15 marca 2012 11:31

    szybko ale pysznie i zdrowo ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. fiolka15 marca 2012 12:03

    Znam ten poranny ból pospiechu. A mimo wszystko kocham życiue w biegu *.* wtedy bardziej doceniam spokojne leniwe dni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Madzialena15 marca 2012 14:31

    Super owsianka :)
    Czy w tej miseczce można zapiekać w piekarniku? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Vegevege15 marca 2012 14:39

    wszystko jest na pewno pyszne, kocham owsianke zapiekaną z marchewką i korzenne przyprawy :D ja tyż znam ten poranny pośpiech i wieczorny i południowy

    OdpowiedzUsuń
  8. Unknown15 marca 2012 15:43

    ale pyszności z rana! mam ochotę na taką pieczoną owsiankę, w czym piekłaś ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kikimora15 marca 2012 16:12

    Może i nie jest jakieś nie wiadomo jak piękne, ale opis wywołał u mnie ślinotok! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. slyvvia15 marca 2012 17:15

    Właśnie, że świetnie się prezentuje. uwielbiam pieczoną owsiankę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Sandy15 marca 2012 17:49

    Na pewno smakowało świetnie, a ja i tak zrobiłam się głodna przez przeczytanie składu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. niebochce15 marca 2012 21:47

    pieczona moja ulubiona :).

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga