Szukaj na tym blogu

środa, 4 kwietnia 2012

75. Ananas poraz wtóry - i poranne promyki słońca :)

Słoneczny piękny poranek :)
Nie wiedziałam które zdjęcie dodać :P

Pudding z płatków ryżowych, owsianych
i waniliowego mleka sojowego.
(płatki ryżowe świetnie zagęszczają )
ananas, kiwi
oraz najlepsza jaką do tej pory zrobiłam pasta kokosowa
(kokos, waniliowe mleko sojowe, likier kokosowy)


                                                                                                       
Do picia waniliowe mleko sojowe,
  herbatka zielona melonowa

17 komentarzy:

  1. jak światecznie :D takie jajko fajne wyszło :) musiało być przepyszne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda pysznie. Takie jajo chętnie bym zjadła : )

    OdpowiedzUsuń
  3. Drugie zdjęcie. :)
    To musiało być pyszne. Płatki ryżowe to moja nowa miłość. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie najbardziej podoba się pierwsze, takie słoneczne i radosne, ale nie za jasne. Brzmi i wygląda intrygjąco :) lubię śniadania w towarzystwie słońca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, kuszą te Twoje puddingi ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też ostatnio wszędzie kokos.:D
    PS. Zapraszam na mojego bloga ,,Spójrz na mój świat''

    OdpowiedzUsuń
  7. no jak likier kokosowy to wiadomo, że najlepszy krem ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Krem intrygujący ;>>>
    Sniadanie przy oknie w promieniach slonca, to najlepsze sniadanie na swiecie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pudding wygląda genialnie. Jesteś dla mnie puddingową królową ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo, cudo, cuudo ! *_*
    Oddam Ci wszystko za takie pyszne śniadanko :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniaaaaaam, kochana, świetne! Wszystko, co uwielbiam i jak pięknie podane! A z likierem toż to cudo musiało być :D

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowne śniadanie i jeszcze to słońce, u mnie cały dzień padało :(.

    OdpowiedzUsuń
  13. haha, tak wielkanocnie, w ksztalcie jajka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za Twoje słowa, do miłe.. i bardzo wspierające.
    Wierzę że w końcu wyjdę na prosto w tym moim zagmatwanym życiu..
    Wiesz co zauważyłam ?
    Że teraz młodzież jakoś nie przyznaje się do bliskim kontaktów z rodzicami, jakby się wstydzili uczuć kierowanych do nich..
    Cenię ludzi którzy mówią prosto, i otwarcie o tym co myślą i czują ..
    śliczne świąteczne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Porywam śniadanie! Nigdy nie chce mi się robić puddingu

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga