Bułka pełnoziarnista z serkiem wiejskim, pekinką, łososiem i szpinakiem
kawa
Ciężki szkolny dzień. Mimo wszystko udany i całkiem miły :)
Czyżbym za szybko zmieniła opony? U mnie dziś padał śnieg... Występowały miejscowe wichury i mini tornadka.
Zdjęcia znów telefonem :(
A u mnie na przemian: śnieg, deszcz, grad i słońce. Tego jeszcze nie było! Coś czuję, że Matka Natura chce nam wynagrodzić brak śniegu w Boże Narodzenie -.- Pyszne kanapeczki <3
Urocze śniadanko :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować czarnej kawy, bez mleka :D
U mnie śnieg był wczoraj. To żart Matki Natury chyba...
Nie widać, że telefonem! :)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja w życiu nie widziałam małego tornada. Alee... strasznie mnie to 'kręci'. :D
pyszniutkie kanapeczki! :)
OdpowiedzUsuńszpiank, łosoś, serek, lubię tak :).
OdpowiedzUsuńwidzę, że dziś cała polska w śniegu. :O
OdpowiedzUsuńnajgorsze jednak rano usłyszałam w TV, że na święta również planowo ok 7-10 stopni.
słońca chcę! :D
o, i takiej buły na śniadanko, jak Twoje! :D
Bardzo pożywna buła ! Mniam !
OdpowiedzUsuńZ łososiem pycha :)
OdpowiedzUsuńJakie smaczne kanapki! Takich jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńKanapeczki pyszne!
OdpowiedzUsuńA u mnie na przemian: śnieg, deszcz, grad i słońce. Tego jeszcze nie było! Coś czuję, że Matka Natura chce nam wynagrodzić brak śniegu w Boże Narodzenie -.-
OdpowiedzUsuńPyszne kanapeczki <3
odkryłam, że nie lubie świezego szpinaku!
OdpowiedzUsuń